Autor Wątek: Las  (Przeczytany 11498 razy)

Offline Nymphalis

  • Administrator
  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 63
    • Zobacz profil
Las
« dnia: Sierpień 06, 2013, 10:45:22 »
Las, w którym prawie zawsze panuje ciemność... Jednak jest to jedno z najlepszych miejsc na polowanie na zwierzynę, gdyż to właśnie tutaj występuje ona w największych ilościach. Ćmy latają tu i ówdzie, pohukiwania sów unoszą się w powietrzu, a czasem potężny, niedźwiedzi ryk spłoszy ptaki z gałęzi. Jest to miejsce, gdzie nawet najodważniejszemu kotu na karku przejdą ciarki... Kto wie, czy za kolejnym drzewem nie czyhają Dwunogi? Miejsce to znajduję się blisko Siedlisk Dwunogów. Albo nie wdepniesz w żelazną pułapkę.

Offline Nymphalis

  • Administrator
  • Użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 63
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 07, 2013, 21:27:27 »
Wkroczyła ostrożnie. Kluczyła między drzewami, błądziła po lesie. Była tu po raz pierwszy, chciała poznać teren. Wyczuwała zwierzynę, ale nie miała zamiaru polować. Wskoczyła na drzewo i obserwowała teren.

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 08, 2013, 22:58:51 »
Wbiegł wciąż wściekły na CaroLyn, że tak mu zabroniła iść za kocurem. Przebiegł koło jakieś pasiastej kocicy, ocierając się o nią. Nawet nie zważył na to i dalej biegł przed siebie, właściwie prawie jak na ślepo. Aż wpadł w jakieś sidła. Coś mocno ścisnęło jego łapę, a jakby tego było mało zapadł się pod ziemię, jakaś pułapka.

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:00:20 »
Weszła. Szła dalej za kociakiem. Gdy nigdzie go nie zobaczyła, zaczęła węszyć.

Offline Aradia

  • KR
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Wygląd nie określa mojego charakteru...
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:05:44 »
Weszła powoli. Rozejrzała się po wielkim lesie. *Czarna kotka w zielonym lesie.... brzmi ciekawie* pomyślała i wskoczyła na najbliższe drzewo

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:06:32 »
Doszła do jakichś sideł.
- Roran? Jesteś tam? - zawołała

Offline Aradia

  • KR
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Wygląd nie określa mojego charakteru...
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:08:06 »
usłyszała jakieś głosy... *pewnie matka szuka swojej dzieciny* pomyślała. Usiadła na drzewie i z góry patrzyła na całą sytuacje...

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:08:15 »
Zacisnął mocno szczęki, by nie zacząć się drzeć jak go to teraz łapa boli. Prawa przednia łapa była uwięziona w oklepcu, chyba tak głęboko, że dopiero na kości się zatrzymało, jeśli jej nie złamało. Krew zaczęła płynąć po łapie, brudząc nawet ziemię w pobliżu.

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:09:27 »
Mimo swego ciepienia nadal nie chciał pomocy kocicy.
-idź sobie! Wszystko dobrze - syknął z dołu przez zaciśnięte zęby.

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:12:39 »
- Roran, posłuchaj mnie. Wiem, że chcesz być samodzielny, że chcesz pokazać, że sobie sam poradzisz, ale zrozum, że mały kociak w takiej sytuacji sobie nie poradzi. - mruknęła - Ale jeśli nie, to czekaj sobie, aż będziesz musiał z bólu odgryźć łapę.

Offline Aradia

  • KR
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Wygląd nie określa mojego charakteru...
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:13:33 »
- jak ją odgryzie będzie bardziej boleć- powiedziała na głos..

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:16:43 »
-Pff bo ty niby sobie poradzisz z tym? Hah, dobre... ałć - warknął a to ostatnie już tak cicho powiedział, bo gdy krzyczał do kocicy szarpnął uwięzioną łapą. A gdy one tak o tym odgryzieni, o nawet spodobał mu się ten pomysł.  w sumie kość była już złamana to tylko ścięgna, trochę skóry i po łapie, będzie wolność. I 'jaki hardcor, ogdyzł sobie łapę'... no niezły pomysł.

Offline Aradia

  • KR
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Wygląd nie określa mojego charakteru...
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:19:08 »
zeskoczyła z drzewa i podeszła do kocicy
-takie mam pytanko... to twój.. yy,... synek?- zapytała i popatrzyła na sidła. *Mocny węzeł, silny chwyt.. ostre kolce wbite w łapę... nie jest dobrze*

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:21:31 »
-Ona nie jest moją matką i nigdy nie będzie! -warknął wściekły i przymierzał się do odgryzienia łapy.

Offline Aradia

  • KR
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Wygląd nie określa mojego charakteru...
    • Zobacz profil
Odp: Las
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 08, 2013, 23:24:04 »
- nie radzę tego robić- powiedziała- tylko pogorszysz swój stan. Możesz się wykrwawić.. i takie tam... radzę... Patrz.. widzisz to coś co ci się zaciska na łapie?- zapytała choć dobrze było widać- tam z prawej strony jest śrubka.. wyciągnij ją i po sprawie.. sidła się rozlecą- powiedziała i wróciła na drzewo
« Ostatnia zmiana: Sierpień 08, 2013, 23:26:39 wysłana przez Aradia »

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
realliferpg teen-wolf cheops articz life-hamster