Autor Wątek: Wzgórze  (Przeczytany 8209 razy)

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 06, 2013, 12:56:25 »
- Ja teraz nie mam zamiaru jeść. Lubię polować. - trąciła martwą mysz łapą - Chcesz?

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 06, 2013, 12:58:06 »
-yyy... -chwilę się zastanowił.
-Nie, nie biorę nic od obcych - powiedział i odwrócił wzrok od myszy by mu przypadkiem w brzuchu nie zaczęło burczeć na jej widok.

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 06, 2013, 12:59:12 »
- Widać, że jesteś głodny. - powiedziała - A w ogóle to jestem CaroLyn, jednak wszyscy mówią mi Caro..

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 06, 2013, 13:03:53 »
-Nie prawda, nie jestem głodny - zaprzeczył i zamierzał mocno czymać się swego postanowienia, by nie wziąć od niej tego gryzionia.
-Roran - powiedział krótko.

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 06, 2013, 13:17:02 »
- Widać to po tobie. Nie musisz udawać. - usiadła

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 06, 2013, 20:18:56 »
-Hmn... no ale ja chyba lepiej wiem czy jestem głodny czy też nie, prawda? - powiedział.

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 06, 2013, 20:46:36 »
- Też prawda - wzięła do łapy mysz i rzuciła ją gdzieś daleko

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 06, 2013, 21:26:18 »
Przeleciałem wzrokiem za przelatującą myszom niedaleko mnie. Tak dawno nie jadłem, że już bardzo wychudłem. Gdyby VaroLyn lepiej się wpatrzyła to w tej długiej sierści zobaczyłaby wysterczające kości. Nie myśląc teraz o jej reakcji ruszyłem za myszą. Biegłem i w końcu ją złapałem. Wziąłem ją do pyska i schowałem się w wysokiej trawie. W końcu coś świeżego a nie tylko padlina.

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 06, 2013, 21:29:34 »
Nic nie powiedziała. Chociaż z chęcią by powiedziała "a nie mówiłam?". Jednak się powstrzymała.. To tylko mały kotek..

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 06, 2013, 21:40:06 »
Zjadł mysz tak szybko, że właściwie prawie jej nie pogryzł i nawet chciała mu się wrócić, lecz całe szczęście tak się nie stało. Od razu przestał go brzuch boleć i nawet cicho zamruczał ze szczęścia.

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 06, 2013, 21:41:03 »
Usiadła. Zaczęła wpatrywać się w malca.

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 06, 2013, 21:50:01 »
Schował się głębiej w trawę, a że był już wieczór, ciemno to go prawie widać nie było. Zwinął się w kłębek i zaczął tam o czymś myśleć.

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 06, 2013, 21:53:30 »
Wieczór, no tak. Miała ochotę teraz na ptaka. Wdrapała się na drzewo i wypatrywała. Po chwili przyleciał wielki, tłusty ptaszek. Zaczaiła się i skoczyła. Jednak ptaszek był szybszy i odleciał, a ona spadła z drzewa na "zbity pysk".

Offline Roran

  • KW
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 06, 2013, 22:08:02 »
-Hahahaha - zaczął się malec śmiać z wypadku kocicy, lecz potem uznał to za nie stosowne, bo mu nie lepiej by poszło, więc zasłonił łapą pysk by nie było słychać jego chichotu.

Offline CaroLyn

  • KW
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
Odp: Wzgórze
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 06, 2013, 22:10:57 »
Podniosła się. Miała trochę rozcięty łeb, nic więcej. Krew chwilę poleciała, w końcu skrzepła.
- Może lepiej zapoluję na mysz. - mruknęła do siebie i zaczęła szukać norki.
W końcu znalazła norkę. Wyciągnęła łapą mysz i zjadła ją.

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
kl7 dnie-noce komisarzrex tysiacmasek pogromcymitow