Pokaż wiadomości
1
Zapisy / KP - Roran
« dnia: Sierpień 04, 2013, 23:44:30 »
Imię - Jego imię nic nie oznacza, po prostu Roran i tyle.
Wiek - Sam to dokładnie nie wiem ile to miechów, więc wystarczy wiedzieć, że to jeszcze kocię.
Płeć - No to na pewno kocur.
Klan - No oczywiście, że od malca będzie wierny klanowi Wichru.
Charakter - Jak na razie jest to bardzo żywy, ciekawski kociak, który śmiało zagada do każdego. Jednak już pomału ujawnia się u niego podłość i chamskość, agresja z czasem też powstanie. Zresztą sami zobaczycie jaki ten kociak będzie a jaki jest.
Ranga - Może kiedyś tam łowca czy szpieg, coś takiego.
Historia - Była noc, po niebie roznosiły się błyski od błyskawic a w pobliżu hulał wicher niosący ze sobą okrutne pioruny, który to biły w ziemię wyładowując swą energię. W takich to warunkach maluch przyszedł na świat. Jego matka była bardzo młodziutka, gdy była młoda uciekła od Dwunogów i poznała Kresta i to właściwie dzięki niemu udało się jej dołączyć do stada, w którym to właśnie się urodził Roran. Rodzeństwa nie miał zbyt wiele bo tylko malutką siostrzyczkę, która w przeciwieństwie do niego była cała bialutka, jak płatek śniegu. Lecz była bardzo słaba, ledwo przeżyła. Roran natomiast od początku miał się świetnie. Nie będę tu teraz nudził jak to sobie żył, jak wszyscy przyłazili do ich legowiska patrząc na nowych bo to żenujące by było. Więc przejdę prawie, że do końca. No więc małe kociaki jak to kociaki brykały, skakały i rodziców nic a nic nie słuchały. Roran wraz z siostrą wymykali się na tereny wrogiego stada Azetron i to właśnie przez te wypady jego rodzina zginęła. Tina, jego siostra złapała tam jakąś groźną chorobę, którą zaraziła wszystkich naszych, z czasem wszyscy zginęli. Tylko Roran przeżył. Tylko temu czanuchowi zostało darowane życie. Nikt nie wie dlaczego on, może mu jest pisane coś ważnego w przyszłości i temu tak się stało, kto tam wie co los szykuje. No i młody musiał jakoś sobie radzić, jednak nawet nie zdążył się nauczyć zadbać o siebie. Ledwo żywy dotarł tutaj. Może tutaj czego się nauczy...
Cechy szczególne - Jak na razie żadnych nie ma.
Zdjęcie -
Wiek - Sam to dokładnie nie wiem ile to miechów, więc wystarczy wiedzieć, że to jeszcze kocię.
Płeć - No to na pewno kocur.
Klan - No oczywiście, że od malca będzie wierny klanowi Wichru.
Charakter - Jak na razie jest to bardzo żywy, ciekawski kociak, który śmiało zagada do każdego. Jednak już pomału ujawnia się u niego podłość i chamskość, agresja z czasem też powstanie. Zresztą sami zobaczycie jaki ten kociak będzie a jaki jest.
Ranga - Może kiedyś tam łowca czy szpieg, coś takiego.
Historia - Była noc, po niebie roznosiły się błyski od błyskawic a w pobliżu hulał wicher niosący ze sobą okrutne pioruny, który to biły w ziemię wyładowując swą energię. W takich to warunkach maluch przyszedł na świat. Jego matka była bardzo młodziutka, gdy była młoda uciekła od Dwunogów i poznała Kresta i to właściwie dzięki niemu udało się jej dołączyć do stada, w którym to właśnie się urodził Roran. Rodzeństwa nie miał zbyt wiele bo tylko malutką siostrzyczkę, która w przeciwieństwie do niego była cała bialutka, jak płatek śniegu. Lecz była bardzo słaba, ledwo przeżyła. Roran natomiast od początku miał się świetnie. Nie będę tu teraz nudził jak to sobie żył, jak wszyscy przyłazili do ich legowiska patrząc na nowych bo to żenujące by było. Więc przejdę prawie, że do końca. No więc małe kociaki jak to kociaki brykały, skakały i rodziców nic a nic nie słuchały. Roran wraz z siostrą wymykali się na tereny wrogiego stada Azetron i to właśnie przez te wypady jego rodzina zginęła. Tina, jego siostra złapała tam jakąś groźną chorobę, którą zaraziła wszystkich naszych, z czasem wszyscy zginęli. Tylko Roran przeżył. Tylko temu czanuchowi zostało darowane życie. Nikt nie wie dlaczego on, może mu jest pisane coś ważnego w przyszłości i temu tak się stało, kto tam wie co los szykuje. No i młody musiał jakoś sobie radzić, jednak nawet nie zdążył się nauczyć zadbać o siebie. Ledwo żywy dotarł tutaj. Może tutaj czego się nauczy...
Cechy szczególne - Jak na razie żadnych nie ma.
Zdjęcie -