« Ostatnia wiadomość wysłana przez Roran dnia Sierpień 12, 2013, 00:18:05 »
-Ejj no gzie idziesz? No sorry - poszedł powoli za nią i nawet przeprosił, no cud... po raz pierwszy, może takie byle jakie to 'sorry' ale zawsze to coś. Może i dziwnie się zachował się cieszył, że jest ktoś jego wieku.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Roran dnia Sierpień 12, 2013, 00:08:34 »
Wyglądała na mega przestraszoną, więc jak to na Rorana przystało zaczął się śmiać z niej.. -Buu! - Krzyknął -Zaraz ciebie zjem... buahahaha ale zwiałaś za drzewo - zaczął się śmiać