Gadulce

[Roran]

A kto by tam miskował robaki?

No pomysłowe... o kurcze jaki z cb żyd, Twix'em się nie chciała podzielić

[Aradia]

ona się nie podzieliła Knoppersem!!

no.. ja na przykład bym robaki miksowała... xD

[Aradia]

xD.. ale to jeszcze nic... Nie dość że zjadłyśmy Twix'a i Knopprs'a to jeszcze wyłudziłyśmy Kinder Bueno od mojego kuzyna xD

[Roran]

No mi by było szkoda miksera na robaki xDD

Jetem mistrzem, szukałem teraz mojego prawego buta. Bo wcześniej gdzieś mi znikł i już przeszło godzinę taki wnerwiony siedziałem i myślaęłm gdzie on będzie skoro na podłodze go nie ma, w tej takiej już furii, że go nie ma zacząłem zrzucać kołdry z drugiego łóżka o vola but jest, był pod poduszką

[Aradia]

masz buty pod poduszką?? Ja chlebak z ciastem... chyba go nie zjem...

W nieustraszonych pili koktail z robaków... to czemu nie?? Mikser pożyczę od cioci.. przecież nie będę korzystała z mojego...

[Roran]

A no chyba że tak z obcego to też mogę xDD

A czego w nieustraszonych nie było ?

[Aradia]

yyy... czekaj... czego nie było?? yyy... jedzenia słodkich, świeżych i czerwonych jabłuszek..

[Roran]

A no tak, rzeczywiście... też nie widziałem nigdy tam innych dobrych rzeczy, które się tak normalnie je

[Aradia]

xD nowa misja.. zjedz 10 kilo cukierków... czas start.. do takich nieustraszonych bym poszła xD

[Roran]

Ja raczej bym tyle nie zjadł, ledwo 3 cukierki jak wepchnę to jest dużo a co 10 kilo xDD

[Aradia]

phi... w Niemczech z tatą trafiliśmy na jakich festyn.. ludzie przebrani za kowbojów i Indian. Masa koni, zwierząt, domów indiańskich.. i takich tam. I w końcu doszliśmy do stoiska z cukierkami... Tyle tam było żelków!!! No i namówiłam tatę... kupiliśmy słodyczy za 17 Euro.. czyli na nasze jakieś 70 zł.. 3 dni i już nie było ^^

[Roran]

Jejj, no znów żałuję, że mi nie wypaliło z tym koniem, bo bym sobie z wami tam wpierdzielał te żelki^^
PS. tylko, że ja nie lubię żelków to bym tylko... emm... no dobra, łaziłbym za tym festynem czy coś xD

[Aradia]

nie lubisz żelków?? Tam były inne niż w Polsce... 30 cm wąż żelek!! i do tego zawijany !! Malinki, takie paski cieniutkie posypane jakimś kwaskiem czy coś... żelki SMURFY!!

[Roran]

Nie, nie zjadłbym żelków... tak samo nie lubię gazowanych napoi... w ogóle nie nadaję się na wzór nastolatka XXI w. no bo w kto normalny w tych czasach nie pije coli

[Aradia]

ja np..